# Patrz Snob o śmierci Targów
Obserwuj snoba na temat kryzysu targów i czy konsumenci powinni dbać
Zbliża się koniec roku i być może w takich momentach wypada nam spojrzeć na miniony rok i zastanowić się nad próbami i uciskami, które dotknęły przemysł zegarmistrzowski, a także niektóre z jego triumfów.
Powiązane: Oglądaj Snob w zeszłym tygodniu: Snob daje rady człowiekowi Szmatławca
Pod względem branży zegarków jako firmy, być może najbardziej uderzającym rozwojem był kryzys otaczający targi branży zegarków. Pierwsza wersja Baselworld, Schweizer Mustermesse Basel, miała miejsce aż w 1917 roku, a w jego rozkwicie był na targi dla przemysłu zegarmistrzowskiego i jubilerskiego. Nawet po odejściu Cartiera i kilku innych wysokiej klasy marek na Salon International de la Haute Horlogerie, który rozpoczął się w 1991 roku, pozostał przez pewien czas zdecydowanie najważniejszym z dwóch pokazów, zakotwiczonych przez udział Rolex, Patek Philippe, marki Grupy LVMH i dosłownie setki innych.
SIC transit gloria. Baselworld jest teraz cieniem swojej dawnej jaźni. Rolex, Patek Philippe, Chopard i wiele innych głównych marek nadal uczestniczą, ale cała grupa Swatch wycofała się w 2018 roku, pozostawiając ogromną pustkę — zarówno fizyczną, jak i psychiczną — w samym centrum głównej hali wystawowej. W tym roku zarówno Seiko, jak i Grand Seiko powiedzieli, że nie wrócą na targi w 2020 roku, a inni wystawcy również wyjeżdżają, w tym Hermes i Breitling.
Z SIHH też nie wszystko jest dobrze. Salon International de la Haute Horlogerie już nie istnieje. Zamiast tego został przemianowany na zegarki i cuda Genewy, a z tego, co słyszymy, będzie wspólna próba ze strony organizatorów, aby Salon — czy jak to teraz nazywamy-w coś zupełnie bardziej angażującego dla konsumentów. Jednak nawet tutaj pojawiają się oznaki niezadowolenia — wieloletni uczestnik Audemars Piguet nie będzie już obecny, a większość wysoko postawionych twórców wysoce skomplikowanych tourbillonów, Greubel Forsey, nie weźmie udziału w 2020 roku.
Powiązane: Najlepsze Zegarki Poniżej $ 5,000
Pojawiają się niejasne pomruki zarówno z Baselworld, jak i zegarków i cuda, że odtąd to klient powinien być królem, a coraz częściej pokazy muszą odpowiadać nie tylko potrzebom sprzedawców, ale także interesom tych, którzy faktycznie kupują zegarki. Jest to odzwierciedlenie głębszej i głębszej zmiany w sposobie prowadzenia działalności przez przemysł. Warto pamiętać, że przez większość swojej historii przemysł zegarmistrzowski nie sprzedawał zegarków bezpośrednio konsumentom, zamiast tego sprzedawał Zegarki za pośrednictwem ogólnoświatowej sieci detalistów, o zawrotnej i skomplikowanej złożoności. W ciągu ostatnich dwudziestu lat wiele marek stopniowo rezygnuje z tego zaszczytnego systemu i coraz częściej sprzedaż bezpośrednia do klientów online oraz butiki marki jednoosobowej zaczęły wypierać tradycyjne sieci handlowe.
Mamy teraz sytuację, w której zamiast dwóch targów odbywa się kilka mniejszych wydarzeń — luksusowe marki Swatch Group mają swoje własne prezentacje w Zurychu; Grand Seiko będzie prezentować swoje własne prezentacje w Japonii; Breitling i inni, w tym Greubel Forsey, po prostu organizują własne światowe tournée, aby zaprezentować nowe produkty, a wiele marek jest bardzo otwartych na niepotrzebnie wysokie koszty pokazów. Równie głośno jest wielu dziennikarzy, którzy szczególnie doceniają wysokie koszty frekwencji (nie jest niczym niezwykłym w Bazylei, podczas pokazów, znaleźć hotele i restauracje potrojenie ich ceny; nic tak nie mówi Witaj w Szwajcarii jak stare dobre nagie żłobienie).
Pytanie brzmi, jaka to różnica dla entuzjastów oglądania?
Powiązane: Oto 12 najlepszych zegarków 2019 roku według naszego zegarka snoba
Myślę, że odpowiedź, przynajmniej na razie, brzmi ” bardzo mało.”Ci z nas, którzy kochają Zegarki, nie zwracają uwagi na pokazy jako pokazy. Są one istotne tylko dlatego, że wpływają one na czas nowych ogłoszeń o produktach i jak cała branża zaczyna, bardzo późno, aby uświadomić sobie, nie trzeba wydawać milionów na stoisku na targach, aby ogłosić nowe produkty. Nawet jeśli uważasz, że ważne jest, aby ludzie mogli zobaczyć zegarki osobiście, można to zrobić za ułamek kosztów po prostu wprowadzając je na różne rynki, zamiast być okradanym przez Targi raz w roku; co więcej, nie musisz konkurować z setkami innych marek O uwagę.
Jest to zarówno zabawne, jak i raczej smutne, zobaczyć, jak poza dotykiem stały się targi i ich organizatorzy. Świat ruszył dalej – a przekonanie, że rzeczy można jakoś uratować z niejasnymi mruczeniem o coraz bardziej skoncentrowanym konsumencie, nie daje pewności, że Baselworld, Zegarki, cuda i tym podobne, może kiedykolwiek odzyskać. Te pokazy przez większość swojej historii, specjalnie odrzucone pojęcie bycia wystawionym na widok publiczny, aby w jakiś cudowny sposób, w zaledwie kilka miesięcy, rozwinąć zaufanie do konsumentów, a także nawyki niezbędne do dobrego komunikowania się, jest śmieszne. Przykro mi to mówić, ale jest.
Z przyjemnością udowodnię, że się mylę. Na oba koncerty czekam od wielu lat i nie życzę im nic złego. Ale powaga ich dylematu, jest coś, co wydaje się, że rozpoznali bardzo późno w grze. Nic, być może, nie czyni tego wyraźniejszym niż fakt, że gdyby programy zniknęły jutro, konsumenci ledwo zauważyliby — jeśli w ogóle zauważyliby.
Wyślij pytanie do obserwatora Snob na adres [email protected] możesz też zadać mu pytanie na Instagramie @AskMen z hashtagiem # AskMenWatchSnob.
Możesz Też Kopać:
- Najlepsze Zegarki Poniżej $500
- Najlepsze Zegarki Poniżej $300
- Najlepsze Zegarki Poniżej $100
Komentarze